Archiwum 20 grudnia 2003


gru 20 2003 A miało być tak pięknie....
Komentarze: 7

Źle się dzień rozpoczyna. Za wiele w nim pretensji, żalu i złości. Przeszłość nie daje mi spokoju. Coraz to nowe obrazy wyłażą z niej i hartują we wsztkich kierunkach. Nie wiem czy walczyć z nimi, wyrzucać je z siebie, czy też pozwolić się im rozgościć. Jeszcze nie wiem, czy lepsze jest upychanie po kątach swoich bólów, czy też postawienie ich na środku pokoju i patrzenie na nie z boku. Z pewnej odległości..Czy wtedy patzry się inaczej? Czy jak coś skrzętnie schowam, to bardzije boli i bardziej się we mnie rozrasta? Czy ja tym chowaniem przydaję mocy wsyztkiemu, co chcaiłabym zapomnieć i co złe? A może lepiej zobaczyć złe dni, które były takie jakie były. Powiedzieć sobie, że były i postarać się, by nigdy już nie wróciły a takiej samej postaci? Mój rozum śpi - budzą sie w nim upiory...

zludzeniazaby : :