mar 26 2005

..po 4 miesiacach bycia..


Komentarze: 12

..Ciebie naprawde nie stac na taki rarytas, jak Przyjazn ze mna, a co dopiero inne,glebsze uczucie..'81 jestes swietnym Przyjacielem, ale facetem byles beznadziejnym..nie ma powrotu..zmadrzalam, i ucze sie na bledach..dziekuje za bezplatna lekcje zycia..

zludzeniazaby : :
03 kwietnia 2005, 19:38
wiedziałam że rucisz ;)
.
28 marca 2005, 21:28
aaaaaaaaaaaaa............. i ciesze sie ze mamy znowu kontakt..dziekuje za alles:*
.
28 marca 2005, 21:21
przykro mi ze nie wyszlo Wam..byliscie naprawde dobrana para, takie dwa kochane wariaty, takie dziwaki, bedzie dobrze, buziaki
28 marca 2005, 14:23
Nareszcie wróciłas:)
Doświadczenie...ono zmiania nas...nase zycie...wszystko..
Całuje:*
27 marca 2005, 19:07
Dobrze, że już jesteś... i zgadzam się z Dotykiem_Anioła... 3ba wyciągać wnioski i uczyc się na błędach bez wzglądu na to czy swoich czy cudzych... :*
27 marca 2005, 18:24
i znowu Kochana idzie wiosna a wokol Ciebie jak zawsze pelno adoratorow, hehe, ehhh Marta, kiedy Ty sie ustabilizujesz?! i przestaniesz mieszac w glowie tym biednym mezczyzna?! fajnie ze wrocilas, czekam na jakies notki, buziaki
justyś
27 marca 2005, 18:08
On nigdy nie zaslugiwal na Ciebie slonko!
Dotyk_Anioła
27 marca 2005, 14:59
Po 4 miesiącah nie bycia... Nadal tęsknię... Ważne by wyciągać wnioski i uczyć sie na błedach naszych, cudzych... Pozdrawiam!
27 marca 2005, 10:30
oooooooooooo :)
27 marca 2005, 10:12
ile jeszcze wiele takich lekcji przed każdym z nas...ważne,że wyciagnęłaś z tego wnioski,słuszne wnioski..pozdrawiam!
27 marca 2005, 00:07
no jesteś :D ...już myślałam że przepadłaś w internetowych czeluściach...cieszę się bardzo że nie zniknęłaś :D a u mnie na studiach jakos leci, sesja przebiegła bezegzaminacyjnie i 3 tyg siedziałam i sie obijałam, kolosy jakos sie zalicza, grupa przetwarza się w małą rodzinkę z 2-ma tatusiami na czele :D no ale dosyc o mnie..mama nadzieję że niedługo przeczytam co tam działo sie przez ten czas kiedy Ciebie nie było i dlaczego Ciebie nie było..pozdrawiam
26 marca 2005, 23:42
O prosze! Wróciłaś! Zupełnie tak jak ja!
I Superrrr!!! :)
A lekcje, miałam bardzo podobną... nie chce juz takich więcej... Tobie też nie życzę.
Całuje! :*:*:*

Dodaj komentarz