paź 29 2004

Podsumowanie ?! października


Komentarze: 26

&  zapisałam się do wolonatiartu w Kielcach, praca z Dzieciakami, to coś co sprawia mi multum przyjemności :)

'81 narobił mi chrapke na Sokratesa ( choć o tym moge sobie tylko pomarzyć), i wspólny wyjazd..

'81 ma zwariowany plan, wypadu do Bukowiny tylko Naszą Czwórką, a ja podjęłam tą myśl..

cierpie na psychoze maniakalno-depresyjna, która spowodowana jest symptomem platona ;) tzn. spanie po 3-4 godziny i normalne funkcjonowanie

chyba się starzeje, marazm całkowity trzyma -i nie chce puścić, no tak w końcu niedługo stuknie 20scia :/, i już nie będę 'ryczącą nastką' ;)

maxymalnie się wczuwam w role polityka, negocjatora, i dyplomaty, czasem to chyba przesadzam z tym moim ostrym i ciętym sarkazmem, coś czuje, że nie wyjdzie mi to na dobre

& wpajam sobie, że marzenia się spełniają, znowu myśle pozytywnie...

a tak wogóle to ja jestem na 2gim roku, Kochani, a nie na pierwszym, więc już w życiu studenckim jestem już troszke zakorzeniona...

no i chciałam Wam powiedzieć, że się stęskniłam, i że w najbliższym czasie nadrobie zaległości, tylko musze najpierw poświecić czas rodzinie, i znajomym..

& chorera...kula u nogi nie chce odpaść...!!!!!

 

zludzeniazaby : :
kobieta zamężna
02 listopada 2004, 12:22
odetnij ją !
01 listopada 2004, 15:28
3-4 godziny śpisz i nie jesteś zmęczona? też bym chciała cierpieć na taką chorobę :D ja muszę spać 10 godzin, żeby czuć się dobrze ;]
31 października 2004, 13:07
Wróciłaś :) To dobrze :D! I świetnie, że znowu myślisz pozytywnie... :)
justyś
31 października 2004, 11:59
z czasem odpadnie! sciskam mocno:)
aga_kwiatek
30 października 2004, 20:01
Dzieki za odwiedzenie mojego skromnego bloga :P Jak widzę październik udał się :P Wolontariat, to jest to. Chociaż ja wolałabym pomagac zwierzakom...No naprawdę się starzejesz, już dwudziecha na karku, hehe....
kochu
30 października 2004, 15:39
wow, Sokrates!! stypendium za granica! wow, widze ze szaleje sie niezle! dobrze ze Ci sie uklada, pozdro. dla \'81;)
30 października 2004, 14:49
reasumując chyba wszytsko Oka? ciesze się, sciskam
29 października 2004, 22:41
No witam po długiej nieobecności!!widzę żę coś daje się ostro we znaki..czyżby studia??ja właśnie przybyłam do domku i zaraz spadam spać bo jutro o 7 znowu zmykam do Kielc..niby podróże to przyjemna rzecz, ale mnie wykańczają..nie wiem jak długo wytrzymam..jedyne co mnie pociesza to to, że jeżdżę z Nim..dzis znów widziałam te jego cudne oczka..achhh :D pozdrawiam gorąco papa :*
29 października 2004, 22:40
:))
Ivonka
29 października 2004, 21:10
pojawiasz się i znikasz..też tak bym chciała..ale nie możesz uciekać, bo to i tak Cię dogoni...pozdrawiam..też się ciesze że wróciłaś
29 października 2004, 20:50
I przecież należy myśleć pozytywnie! Więc tak właśne myśl! Dobrze, że już jesteś :)
hehe
29 października 2004, 18:44
zaopiekuj się mną...;)
29 października 2004, 17:48
upragniony powrut;) wolontariat? rodzina? szkoła? niżle sobie radzisz ;)
29 października 2004, 16:45
:) ja tez chcem do wolontariatu...
justyś
29 października 2004, 16:30
witamy w domu:) milo cie znowu widziec:*

Dodaj komentarz