lip 14 2005

diagnoza


Komentarze: 20

..zbyt emocjonalnie podchodze do niektórych spraw..! musze się ZDYSTANSOWAĆ! dlatego jutro wybywam do starego, pięknego Krakowa,.. do lekrzarzy dusz..wróce, gdy poczuje napływ sił !..chorera..znowu uciekam..!!!!

zludzeniazaby : :
14 lipca 2005, 19:35
Kraków..moje marzenie tam w końcu pojechać,wstyd się przyznać,ale nie miałam okazji jeszcze tam być. Zbieraj siły i wracaj:)
14 lipca 2005, 18:11
Im dalej, gwałtowniej, szybciej uciekamy tym bardziej to nas goni...
Kraków :) cudowne miasto :) szkoda, że (już) nie stolica :/
14 lipca 2005, 17:29
predzej czy pozniej bedziesz musiala stawic temu czola, ale teraz jesli masz okazje pojechac do Krakowa to dlaczego nie? :)
14 lipca 2005, 17:01
ja tez co chwila uciekam.. ale zawsze jak wracam zastaję to samo..
ivonka
14 lipca 2005, 16:46
nie warto Martuś ciagle uciekac..TO Cię i tak złapie predzej czy pozniej..

Dodaj komentarz