Archiwum lipiec 2004


lip 13 2004 ..a jednak..:))))))))
Komentarze: 10

..szybki telefon..szybka decyzja..takie decyzje są niby najlepsze..korzystnie się na nich wychodzi..zobaczymy jak będzie w moim przypadku..zdecydowałam się wczoraj o 21-jade! .. Pewnie! Taka szansa, nie można jej zmarnować po raz enty..Starziki muszą mnie tylko podrzucić do Zakopca, i wyjeżdzam ..witaj przygodo!! jeszcze niedawno krzyczałam ze szczęścia: "Witaj życie!!"..i nic dobrego z tego nie wyszło..ale mam nadzieje (choć mówią- nadzieja matką głupich, że tym razem będzie dobrze:) napewno, 3ba być dobrej myśli !! Dostałam 'błogosławieństwo' od 81, Orzełka, Tomcia, i wielu innych ważnych dla mnie osób:) Dziękuje, dla pewności dodam przy świadkach, że nie zamierzam wrócić z Włoch z jakimś mega przystojnym, namiętnym i gorącym Włochem..choć w życiu różne rzeczy się dzieją..i nigdy nie 3ba mówić nigdy..;)..zresztą Kto to może wiedzieć..nawet nie wiem na ile jade..i kiedy wracam..i czy będzie ze mną jakąś łączność, bo komórczaka ze sobą nie biore, chyba;/..yyy jak ja tyle wy3mam bez niej;/..co najważniejsze wyczaiłam, że net tam jest, więc jakąś łączność z Wami- Drogie Ludki- chyba będę mieć..hmm..koniec moich wypocin, chciałam podzielić się moją radością z Kimś :)..a teraz mykam spać, bo przede mną jutro pracowity dzionek..a czwartek wieczorem powiem: addio Polonia!!  Salutare Roma!! :)..niezapomnianych wakacji Wam życze!! :) Dobranocka:) P/S Dziękuje Mrs A.Z. za miłe rozmowy w parku:) do następnego spotkania:) Pozdrawiam czule;) :*

zludzeniazaby : :
lip 10 2004 ..całość..?
Komentarze: 7

   

 

      ..rozsypałam się..

        jeszcze niedawno byłam całością..?

       ..nie mam już sił

        by pozbierać się do kupy..

        !!!!!! NIE CHCE !!!!!!

            ..WEGETUJE..

        Dobrze mi tak..

        To przynajmniej nie boli..

 

     

         Glupia, naiwna, bezduszna istoto..!!

     A  jednak .. nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki..

 

zludzeniazaby : :
lip 09 2004 ...WITAJ ŻYCIE..
Komentarze: 6

" Ludzie blokują swoje uczucia,

intelektem i lepią w głowie

idealne twory,zamiast wyjść na

spotkanie miłości(...)

Odrodziłam się z własnej słabości,

z bezradności wobec świata.

Opadło na mnie wyzwolenie

i stałam sie sobą.

Połączyłam w sobie sprzeczności...

...KOCHAM...

Krzyk rannego ptaka budzi się we mnie,

kiedy śmierć przytula mnie mocniej,

kiedy spacerujemy nad brzegiem morza.

Jestem całością..

 

WITAJ Życie!!!

zludzeniazaby : :