Komentarze: 17
Miłość jest jak choroba umysłowa. Logika zapada w sen. W przeciwnym razie nikt nie podjąłby takiego ryzyka !
P/s. stuknęło mi 21 ... stara ruhra ze mnie ;/
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
Miłość jest jak choroba umysłowa. Logika zapada w sen. W przeciwnym razie nikt nie podjąłby takiego ryzyka !
P/s. stuknęło mi 21 ... stara ruhra ze mnie ;/
..heh jak idealnie odzwierciedla obecną sytuacje...:
'mieszkam w wysokiej wieży otoczonej fosą,
mam parasol który chroni mnie przed nocą,
oddycham głęboko, stawiam piedestały,
jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..
Stawiam świat na głowie do góry nogami,
na odwrót i wspak bawie się słowami,
na białym czarnym kreśle jakieś plany,
jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..
mieszkam w wysokiej wieży,
ona mnie obroni,
nie walcze już z nikim, nie walcze już o nic,
palą się na stosie moje ideały,
jutro będe duży dzisiaj jestem mały..'
' Każdy potrzebuje zwierciadła, w którym mógłby się przejrzeć. Pewnie dlatego jedna połowa świata rozgląda się za swoją drugą połową.'
..wróciłam faktycznie 3 października..ale od razu na studia pojechałam, dlatego nic nie dałam znaku życia..przepraszam..
wróciłam..zmęczona (praca 7dni w tygodniu, po 16czasem 18godzin dziennie!! w tym 2 wolne popołudnia!), blada jak trup, z anemia, niewyspana, wypluta z wszelkich większych wyższych uczuć, jednym słowem wrak człowieka z nowym bagażem doświadczeń...wróciłam starsza o pare dobrych lat..
wróciłam z całkiem udanego wypoczynku 'z krainy jak baśń' czytaj suwlaszczyzny..taki nie planowany wypadzik..zostawiłam wszytsko i wszytskich ze swoimi problemami..zostawiłam samą siebie..doszłam nareszcie do ładu ze sobą, teraz dopiero moge zmieniać świat;)
a jutro tzn. za pare godzin znowu wyjezdzam tym razem na wesele, tzn. jutro na wieczór pannienski a z wesela 14 od razu na lotnisko do Pyrzowic..żegnam Cię Polsko, żegnam Was Kochani ..do 3października..:)
aaa co będe tam robić? jak to co pracować, i zwiedzać, ...no i dać się podrywać Włochom 'Mama mija':P
'arivedrczi' wróce znowu slicznie opalona :)